George Clooney w kwiecistych koszulach i biegający w dziwnych pantoflach niczym Forrest Gump?
George Clooney z przydługimi falującymi siwymi włosami, do których aż się prosi wpiąć kolorowy kwiatek?
George Clooney przygarbiony i rozkładający ręce, bo nie wie, co zrobić i powiedzieć?
Tym razem to nie błyskotliwy złodziej, sprytny polityk czy superkochanek. To ojciec dwóch dziewcząt, które mają problemy z przestrzeganiem reguł i kulturalnym słownictwem. To mąż, który przechodzi trudny okres w małżeństwie. To spadkobierca rajskiej ziemi, który ma zdecydować, czy podpisać sprzedaż tej ziemi za grube czy za grubsze miliony.
Nagle jego żona ulega wypadkowi, zapada w śpiączkę. Czuwając w szpitalu obiecuje żonie, Bogu i sobie, że się zmieni, że zacznie z nią rozmawiać i jej słuchać, że jak tylko się obudzi, to zmieni ich życie na lepsze. Cierpi. I od swoje starszej córki dowiaduje się, że… żona miała romans. Okazuje się też, że była zakochana w innym i chciała od męża odejść. Ale nie zdążyła.
Co chce zrobić? Dać facetowi w mordę? Co powiedzieć żonie, gdy już się wybudzi? Jak zająć się córkami, dla których był tylko – jak sam przyznaje – awaryjnym ojcem? I jak z tą świadomością żyć dalej?
Po pełnym seksu „Sponsoringu” tu inaczej jest pokazany problem zdrady. Pojawiają się pytania: dlaczego? ile w tym mojej winy? jak, gdzie, ile razy? (spotkanie męża i kochanka: - Ale powiedz, robiliście to w naszej sypialni? – Tak, raz. – Tu akurat mogłeś skłamać. – OK, dwa razy…) Jednak to sytuacja wyjątkowa, bo żona w śpiączce i już się nie obudzi – nie złoży wyjaśnień, nie przeprosi, ale i nie wypada na nią krzyczeć… Może więc z zemsty sprawdzić kim jej kochanek jest, powiedzieć jego żonie, zniszczyć mu rodzinę, nie dać zarobić większej kasy… A może powiedzieć mu o kochance/małżonce i pozwolić pożegnać się z nią w szpitalu? I jak z tym ciężarem dalej?
Zwykle film odnosimy w jakimś stopniu do swojego życia, więc pewnie pojawią się pytania dotyczącego tego, czy w moim małżeństwie możliwa jest zdrada? Co by się stało, gdybym dowiedziała się, że mój mąż mnie zdradza? Co by było, gdybym zakochała się w innym – powiedzieć mężowi, odejść od niego?
Ale obraz „Spadkobiercy” nie skupia się na samej zdradzie. Pokazuje trudne relacje w rodzinie, problemy dorastającej młodzieży oraz schorowanych starców, wątpliwości przyjaciół, którzy wiedzą o zdradzie (powiedzieć mu czy nie?)
Po wyjściu z kina stwierdziłam, że to po prostu dobry obyczajowy film. Clooney dodaje mu uroku i wiarygodności. Bonusem są Hawaje, raj na ziemi, ale raj tylko dla turystów.
PS Jeśli z wiernością w związku miewasz problemy, to nie idź z partenerem/partnerką na „Spadkobierców”. Chyba, że postanawiasz zmienić swe życie.
Ale Clooney biegnący w klapkach bezcenne...:)
OdpowiedzUsuń